Moja Gdynia

Moja Gdynia

wtorek, 13 września 2011

Pomorska policja informuje...

SŁUPSK - ATAKOWALI GAZEM ŁZAWIĄCYM

Trzech młodocianych mieszkańców Słupska w wieku 10,12 i 13 lat zaatakowało wczoraj 74-letnią kobietę. Ich łupem padła torebka. Kilkadziesiąt minut później, ci sami sprawcy  w centrum Słupska  napadli inną  słupszczankę, używając przy tym gazu łzawiącego. Wszyscy trzej zatrzymani zostali przez policjantów. Sprawa znajdzie swój finał w Sadzie Rodzinnym i nieletnich, który zadecyduje o ich dalszym losie.

Dyżurny I Komisariatu Policji w Słupsku otrzymał zgłoszenie telefoniczne od mieszkanki słupska, która poinformowała, że została napadnięta przez trojkę nastolatków. Podejrzani wyrwali 74-latce torebkę, w której znajdowały się pieniądze i dokumenty pokrzywdzonej.

Kilkadziesiąt minut później, dyspozytor monitoringu miejskiego zauważył trzech młodych mężczyzn w centrum miasta. Obserwowali oni idącą przed nimi kobietę. Chwilę później zaatakowali ją używając gazu łzawiącego.

Na miejscu natychmiast pojawił się patrol policji. Młodociani na widok radiowozu zaczęli uciekać do klatki schodowej w jednym z pobliskich bloków. Próba ucieczki nieletnich zakończyła się fiaskiem. Wszyscy trzej znaleźli się  w rękach policji.

Przesłuchany przez policjantów w obecności swoich rodziców 13-latek, przyznał się do popełnionego czynu. Swój wybryk tłumaczył tym, że całej trójce skończyły się wcześniej skradzione pieniądze i postanowili ukraść kolejne.

Sprawa zostanie skierowana do Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Słupsku.


GDYNIA - SKASOWAŁ  6 AUT - TERAZ TRZEŹWIEJE

Policjanci z gdyńskiej drogówki zatrzymali 60-letniego mieszkańca Gdyni, który na ulicy Grottgera, Ujejskiego i Legionów skasował 6 aut. Jechał swoim samochodem mając 2,60 promila alkoholu w organizmie. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2.

W niedzielę po godz. 17:00 oficer dyżurny gdyńskiej komendy odebrał telefon od zaniepokojonego kierowcy, który, jak twierdził, jedzie za pijanym kierowcą który porusza się pontiakiem. Świadek, będąc cały czas w kontakcie telefonicznym z policją, opowiedział, że widział jak sprawca taranuje pojazdy zaparkowane przy ul. Grottgera, Ujejskiego i Legionów. Dyżurny natychmiast w ten rejon wysłał policjantów z drogówki. Gdy zawiadamiający dojechał za sprawcą na Polankę Redłowską, zobaczył, że z pontiaca wysiada starszy mężczyzna.

Policyjny patrol natychmiast zbadał stan nietrzeźwości 60-latka. Badania wykazały 2,60 promila alkoholu w jego organizmie.

60-latek z Gdyni został przewieziony na pogotowie w celu pobrania krwi do badań na zawartość alkoholu. Następnie nietrzeźwy kierowca trafił do policyjnego aresztu a policjanci zajęli się ustaleniami do kogo należy 6 uszkodzonych pojazdów.

Zostanie mu przedstawiony zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Mężczyzna za spowodowanie kolizji może spodziewać się również wysokiej grzywny.

Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2.


CZŁUCHÓW – WŁAMAŁ SIĘ, BY UKRAŚĆ PRZEWODY ELEKTRYCZNE

Policjanci zatrzymali 21-latka, który włamał się na teren budowy i ukradł przewody elektryczne. Funkcjonariusze znaleźli przy nim skradzione przedmioty. Teraz mężczyzna przebywa w policyjnym areszcie. Odpowie za kradzież z włamaniem.

Wczoraj  tuż po godz. 22.00 dyżurny policji przyjął zgłoszenie o mężczyźnie kręcącym się na terenie budowy jednego z zakładów pracy w Człuchowie.

Policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 21-letniego sprawcę włamania do pomieszczenia gospodarczego na terenie budowy i kradzieży przewodów elektrycznych.

Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce zdarzenia. Przy bramie prowadzącej na teren budowy zauważyli mężczyznę, który na widok policyjnego radiowozu odrzucił trzymane w ręku przedmioty i uciekł.
Funkcjonariusze zatrzymali 21-latka w pomieszczeniu gospodarczym. Jak ustalili policjanci, mężczyzna włamał się do budynku, a następnie ukradł kable elektryczne. Funkcjonariusze znaleźli przy nim metalowe szczypce pochodzące z terenu budowy, a odrzucone przez niego przedmioty, to przewody elektryczne.

Od 21-latka policjanci wyczuli alkohol, mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć swojego postępowania. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie prawie 1,5 promila alkoholu.

Teraz mężczyzna trzeźwieje w policyjnym areszcie. 21-letni mieszkaniec powiatu słupskiego odpowie za kradzież z włamaniem. Grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.


STAROGARD GD. – PREMIER POGRATULOWAŁ BOHATEROM W MUNDURZE

Premier Donald Tusk przekazał list gratulacyjny policjantom z Posterunku Policji w Skórczu, którzy na początku sierpnia br. uratowali tonącego w rzece 10-latka. Tylko dzięki natychmiastowej reakcji funkcjonariuszy udało się uratować ludzkie życie. Taka postawa powinna być wzorem do naśladowania.  Za męstwo i odwagę w imieniu premiera podziękował szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - Tomasz Arabski, który w obecności Komendanta Wojewódzkiego i przełożonych wyróżnionych funkcjonariuszy osobiście pogratulował bohaterom.

Tomasz Arabski – szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów  odwiedził w miniony poniedziałek Komendę Powiatową Policji w Starogardzie Gdańskim. W spotkaniu uczestniczył także nadinsp. Krzysztof Gajewski - Komendant Wojewódzki Policji w Gdańsku oraz insp. Mirosław  Czarnecki - Komendant Powiatowy Policji w Starogardzie Gdańskim. Minister Arabski w obecności kadry kierowniczej starogardzkiej jednostki przekazał na ręce dzielnicowych ze Skórcza list gratulacyjny od premiera Donalda Tuska.

W liście tym Prezes Rady Ministrów gratulował męstwa i odwagi dwóm policjantom ze Skórcza, którzy 05 sierpnia br. uratowali tonącego w rzece 10-latka. Do zdarzenia doszło około godz.: 19.00 na terenie gminy Lubichowo. Patrolujący ten rejon dzielnicowi, zostali telefonicznie zaalarmowani przez jednego z mieszkańców, że w rzece Wda topi się dziecko. Policjanci bardzo szybko dotarli na miejsce zdarzenia, gdzie natychmiast zaczęli akcję ratunkową. Funkcjonariusze zauważyli tonącego chłopca, który zaczepił się o pływającą po dnie linkę.

Policjanci nie czekając ani chwili, w mundurach wskoczyli do wody i próbowali wyłowić tonącego 10-latka. Akcję ratunkową utrudniał silny nurt. Policjanci jednak nie dawali za wygraną, jeden z nich zanurkował i dopłynął do chłopca. Następnie odciął linkę, która oplatała dziecku nogę, po czym przetransportował go na brzeg.

Chłopiec już nie oddychał, niewyczuwalne było tętno. Wówczas policjanci rozpoczęli walkę o jego życie. Po kilku minutach reanimacji, ratowanemu został przywrócony oddech. Przy pomocy koca i folii termicznej zadbano też o utrzymanie odpowiedniej temperatury ciała. W międzyczasie na miejsce dotarła karetka pogotowia, która zabrała dziecko do szpitala.

Bohaterstwo dzielnicowych z Posterunku Policji w Skórczu,  asp. Jarosława Błażejewskiego i mł. asp. Zenona Jastrzemskiego bez wątpienia jest godne naśladowania ludzkiego życia. Warto dodać, że pierwszy z nich posiada uprawnienia motorowodne, dzięki czemu ma duże umiejętności w zakresie udzielania pomocy tonącym osobom. Niezależnie od tego, każdy funkcjonariusz przechodzi specjalistyczne szkolenie.
GDAŃSK – OKRADAŁ ALTANKI DZIAŁKOWE

Dzielnicowi z Suchanina zatrzymali 35-letniego mężczyznę, który od pewnego czasu włamywał się i okradał altany na terenie ogródków działkowych. Mężczyzna był już karany za włamania ale jak ustalili funkcjonariusze, powrócił do przestępczego procederu. Teraz grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

Już od kilku tygodni dzielnicowi z Suchanina pracowali nad sprawami dotyczącymi włamań do altanek działkowych. Sprawca kradł wszystkie przedmioty, które przedstawiały jakąś wartość, czyli takie które mógł później sprzedać.

Policjanci ustalili, że za włamaniami stoi 35-letni mężczyzna, którego zatrzymali w ubiegłym roku w związku z takimi samymi przestępstwami. Wówczas usłyszał on kilka zarzutów kradzieży z włamaniem do altanek działkowych. Jak się okazało, powrócił on do przestępczego procederu.
Funkcjonariusze rozpoczęli jego poszukiwania. Zadanie mieli utrudnione, gdyż mężczyzna często zmieniał miejsce zamieszkania.

Wczoraj po południu dzielnicowi zauważyli 35-letniego włamywacza na przystanku autobusowym w pobliżu działek na Jasieniu. Mężczyzna został natychmiast zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.

Śledczy analizują wszystkie zebrane materiały i sprawdzają do ilu altan włamał się zatrzymany 35-latek. Ze wstępnych ustaleń wynika, że tylko przez miniony weekend włamał się na teren dwóch działek.

Tym razem za popełnione przestępstwa będzie odpowiadał jako recydywista i grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 15 lat.


CZŁUCHÓW – WYWIEŹLI DO LASU, BO NIE ODDAŁ WIERTARKI

Młodego mężczyznę, który nie oddał pożyczonej wiertarki wywieźli do lasu i pobili. Funkcjonariusze zatrzymali sprawców zdarzenia. Wczoraj obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty. Za popełnione przestępstwo grozi im nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
           
Wczoraj dwóch mieszkańców gminy Człuchów usłyszało zarzut wymuszenia zwrotu wierzytelności. Mężczyźni w wieku 21 i 26 lat wywieźli kolegę do lasu i groźbą chcieli wymusić na nim zwrot pożyczonej wiertarki.  

W minioną sobotę trzech młodych mężczyzn wybrało się na dyskotekę do pobliskiej miejscowości. Wracając z imprezy mężczyźni zatrzymali się na stacji paliw. Później  mieli już wrócić do domu. Podczas powrotu 26-latek kazał kierowcy zatrzymać samochód. Wówczas ten przesiadł się do tyłu, gdzie siedział trzeci z mężczyzn. 26-latek wyciągnął nóż kuchenny i grożąc nim chłopakowi żądał oddania pożyczonej wiertarki. Po chwili napastnik kazał kierowcy wjechać do lasu. Tam wyciągnął chłopaka z samochodu i rozkazał opróżnić kieszenie. Przed samochodem 26-latek zagroził chłopakowi śmiercią i stwierdził, że ma napawać się po raz ostatni otaczającymi go widokami.
Następnie zaczął chłopaka bić po całym ciele. Wówczas młody chłopak oznajmił, że pożyczoną wiertarkę ma u cioci. Wszyscy wsiedli do samochodu i pojechali pod wskazany adres. Chłopak nie znalazł wiertarki, jednak w obecności rodziny napastnik odpuścił i odjechał. 

Po zgłoszeniu funkcjonariusze natychmiast zatrzymali sprawców zdarzenia. To dwaj mieszkańcy gminy Człuchów. Wczoraj mężczyźni usłyszeli zarzuty wymuszenia zwrotu wierzytelności. Za takie przestępstwo sprawcom grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.



KWIDZYN – NIELETNI ZATRZYMANI Z MARIHUANĄ

Ponad 6 gram marihuany mieli przy sobie dwaj nieletni, zatrzymani wczoraj przez policjantów na ul. Krańcowej w Kwidzynie. 16-latek i jego o rok młodszy kolega już usłyszeli zarzuty posiadania środków odurzających. Sprawa swój finał znajdzie w sądzie rodzinnym.   

Wczoraj przed godziną 18.00 mundurowi patrolujący miasto na ul. Krańcowej wylegitymowali dwóch mieszkańców Kwidzyna. Podejrzenia policjantów wzbudziło nienaturalne zachowanie młodych mężczyzn.

Podczas kontroli, policjanci przy nastolatkach znaleźli trzy opakowania suszu konopi indyjskich zawiniętych w gazety. Badanie testerem potwierdziło, że zabezpieczona substancja to marihuana. W sumie policjanci zatrzymali ponad 6 gram narkotyku, 2,9 grama od 16-latka i 3,3 gramy od jego młodszego kolegi. Nieletni w obecności rodziców usłyszeli zarzuty posiadania środków odurzających.

Funkcjonariusze będą ustalać m.in. pochodzenie zabezpieczonej marihuany. 15 i 16-latek niebawem za posiadanie narkotyków odpowiedzą przed sądem dla nieletnich.


BYTÓW – POD WPŁYWEM NARKOTYKÓW WJECHAŁ DO ROWU

Policjanci kontrolując kierowców sprawdzają ich stan trzeźwości. Coraz częściej używają również narkotestów. Wczoraj takie badanie wykazało, że kierowca seata, który wjechał do rowu jest pod wpływem amfetaminy. Mężczyzna w najbliższym czasie za swoje czyny odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem narkotyków grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.

Wczoraj rano bytowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o wypadku drogowym na drodze wojewódzkiej nr 211 w okolicach Podkomorzyc. Na miejsce zostali skierowani policjanci oraz służby ratownicze.

Wstępne ustalenia mundurowych wskazują, że 24 – letni mieszkaniec gm. Sierakowice kierujący seatem leonem najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków drogowych. Na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do rowu i dachował. Rozpędzony samochód uderzył jeszcze w słup telekomunikacyjny.

24 – letni kierowca został przewieziony do szpitala. Jego życiu nic nie zagraża.

W trakcie czynności policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowcy oraz użyli narkotestu. Okazało się, że 24 – latek jest pod wpływem amfetaminy. Zatrzymano mu prawo jazdy.

W najbliższym czasie mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem narkotyków. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.



SZTUM - ODWIEDZINY PIERWSZOKLASISTÓW

Dzisiaj (13.09.2011r) policjanci sztumskiej komendy w związku z działaniami Bezpieczna Droga do szkoły z Lotosem odwiedzili uczniów I klasy szkoły w Sztumie. Spotkanie cieszyły się ogromnym zainteresowaniem ze strony najmłodszych jak i nauczycieli. Mundurowi odwiedza wszystkich pierwszoklasistów na ternie powiatu sztumskiego.

Dzisiaj policjanci sztumskiej komendy w ramach działań Bezpieczna Droga do szkoły  Lotosem odwiedzili uczniów I klasy szkoły Podstawowej w Sztumie.  Policjanci rozdali uczniom pakiety dotyczące bezpieczeństwa. Podczas spotkania z dziećmi mundurowi przypominali o zasadach bezpiecznego zachowania się w drodze do szkoły oraz powrotu z niej i zabaw na podwórku.

Funkcjonariusze odwiedzą wszystkich pierwszoklasistów w powiecie i podczas  spotkań pokażą im jak bezpiecznie dotrzeć do szkoły, na co zwracać uwagę i o jakich przepisach ruchu drogowego trzeba pamiętać.

Każdy uczeń otrzyma od policjantów pakiet dotyczący bezpieczeństwa na drodze oraz otrzyma od mundurowych Dyplom Małego Uczestnika Ruchu Drogowego.


GDAŃSK – DWAJ WANDALE ODPOWIEDZĄ ZA ZNISZCZENIE PAWILONÓW HANDLOWYCH

Policjanci z referatu interwencyjnego gdańskiej komendy zatrzymali 22-latka, który dokonał zniszczeń w czterech pawilonach handlowy. Dodatkowo wandal odpowie też za znieważenie funkcjonariuszy. Kilka godzin później w ręce policjantów z Suchanina wpadł  21-letni gdańszczanin, który pomagał o rok starszemu koledze demolować obiekty handlowe. Właściciele uszkodzonych pawilonów wycenili straty na łączną kwotę prawie 2,5 tys. zł.

W poniedziałek w nocy dyżurny komendy miejskiej otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że jacyś mężczyźni demolują pawilony handlowe przy ul. Beethovena. Policjanci z referatu interwencyjnego pojechali we skazane miejsce i przeszukali pobliski teren. Po chwili zatrzymali 22-letniego gdańszczanina podejrzanego o to przestępstwo. Mężczyzna próbował uciekać na widok mundurowych, lecz udaremniła mu to szybka reakcja funkcjonariuszy. Młody gdańszczanin trafił do policyjnego aresztu. Badanie wykazało, że w organizmie miał prawie promil alkoholu.
Po kilku godzinach do aresztu trafił również 21-letni mieszkaniec Gdańska, który pomagała o rok starszemu koledze demolować obiekty handlowe.

Funkcjonariusze ustalili, że obaj mężczyźni pojawili się na ul. Beethovena wyposażeni w drewniane pałki  i zaczęli nimi uderzać w ściany pawilonów handlowych. W wyniku tego aktu wandalizmu uszkodzone zostały rolety antywłamaniowe, agregat i reklama sklepowa w  czterech punktach handlowych, a ich właściciele wycenili straty na łączną kwotę prawie 2,5 tys. zł.  Obaj sprawcy  usłyszeli już zarzuty uszkodzenie mienia. Dodatkowo 22-latek odpowie też za znieważenie funkcjonariuszy.

Za zniszczenie mienia grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat. Znieważenie funkcjonariusza publicznego, to czyn zagrożony karą do roku pozbawienia wolności.


MALBORK - ZATRZYMANY ZA WŁAMANIE DO KIOSKU

Policjanci zatrzymali 23-latka, który włamał się do kiosku znajdującego się przy ul. Wybickiego w Malborku. Złodziej ukradł stamtąd papierosy i pieniądze. Właściciel wycenił straty na 900 złotych. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat więzienia.

W poniedziałek około godz. 8.30 policjanci zatrzymali 23-letniego mieszkańca Malborka.
Z ustaleń policjantów wynikało, że mężczyzna na początku września włamał się do kiosku z prasą i artykułami przemysłowymi przy ul. Wybickiego w Malborku. Mężczyzna wyrwał rolety, wybił szybę w oknie i wszedł do środka. Jego łupem padło czterdzieści paczek papierosów i pieniądze. Sprawca został zatrzymany i przewieziony do komendy policji.

23-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.


MALBORK - ZŁODZIEJ ZATRZYMANY

Wczoraj około godz. 10.30 policjanci zatrzymali 45-letniego mieszkańca Malborka. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna w jednym z barów w centrum miasta ukradł stół i krzesła ogrodowe. Policjanci odzyskali skradzione meble.

W poniedziałek około godz. 10.30 policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież mebli ogrodowych. Jak ustalili policjanci nocą 6 września br. 45-latek ukradł stojące przy barze na ul. Piastowskiej w Malborku stół i dwa krzesła o wartości 500 złotych. Sprawca tłumaczył się, że ukradł meble bo mu się bardzo spodobały.

Mężczyzna odpowie za kradzież. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 5 lat więzienia.


SOPOT- PIJANY KIEROWCA SPOWODOWAŁ KOLIZJĘ

Sopoccy policjanci zatrzymali pijanego sprawcę kolizji drogowej. 35-letni obywatel Rosji próbował uciec z miejsca zdarzenia, powstrzymał go przypadkowy świadek, który ujął go i wyciągnął kluczyki ze stacyjki. Pijany kierowca miał 2, 5 promila alkoholu w organizmie. Został osadzony w policyjnym areszcie. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w miniony weekend przy ul. Łokietka. Kierujący samochodem marki VW Transporter jadąc ul. Łokietka uderzył w prawidłowo zaparkowane na poboczu suzuki. Kierowca transportera widząc co zrobił próbował odjechać z miejsca kolizji, jednak zdecydowana postawa przypadkowego świadka uniemożliwiła pijanemu kierowcy ucieczkę.

Mężczyzna wyciągnął kluczyki ze stacyjki i natychmiast zadzwonił po policjantów. Policjanci, którzy po chwili przyjechali na miejsce,  po przeprowadzeniu badania stwierdzili u kierowcy 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Dzisiaj został przesłuchany przez śledczych, którzy postawili mu zarzut kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu, za co grozi nawet do 2 lat pozbawienia wolności.  35-letni obywatel Rosji odpowie również za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym..

Apelujemy, by nie stwarzać społecznego przyzwolenia dla osób, które siadają za kierownicą po spożyciu alkoholu. Reagujmy, gdy widzimy takie sytuacje. Natychmiast dzwońmy na numery alarmowe 112 lub 997.
 
  Rzecznik KWP w Gdańsku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz