Moja Gdynia

Moja Gdynia

piątek, 14 października 2011

Schował się w kanapie

Policjanci z Chyloni zatrzymali 27-letniego mieszkańca Gdyni, który okradł sklep meblowy. Sprawca wszedł do sklepu, poczekał na jego zamknięcie, a gdy nie było wewnątrz już nikogo, zaczął plądrować. Właściciel swoje straty oszacował na kwotę 1556zł. Teraz za kradzież mienia, usiłowanie kradzieży z włamaniem do kasy fiskalnej oraz uszkodzenie alarmu grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10.

Do zdarzenia doszło w minioną środę. Dyżurny z Chyloni otrzymał telefon od właściciela sklepu meblowego, że w sklepie włączył się alarm i ktoś prawdopodobnie dokonał włamania. Zgłaszający otworzył drzwi do obiektu i usłyszał, że ktoś jest jeszcze w środku. Policjanci natychmiast udali się pod wskazany adres gdzie zastali właściciela sklepu a wewnątrz obiektu 27-latka z Gdyni, który w plecaku miał dysk zewnętrzny i pieniądze .

Jak ustalili mundurowi, sprawca wszedł do sklepu przed jego zamknięciem, a następnie schował się w kanapie i czekał, aż właściciel zamknie obiekt. Gdy było już dla niego "bezpiecznie", zaczął plądrować. Ukradł z metalowej kasetki 156zł., zabrał dysk zewnętrzny wartości 400zł. i próbował włamać się do kasy fiskalnej. 27-latek (dobrze znany policji - posiada policyjny dozór za podobne czyny) uszkodził również centralkę systemu alarmowego, gdzie straty z tego tytułu pokrzywdzony oszacował na kwotę 1 tys.zł.

Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał trzy zarzuty : usiłowania kradzieży z włamaniem, kradzież mienia oraz uszkodzenie mienia. Za te przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10, jednak z uwagi na jego kryminalną przeszłość wysokość kary może ulec zmianie.

Dzisiaj został wystosowany wniosek o zastosowanie wobec 27-letniego sprawcy najsurowszego środka zapobiegawczego jakim jest tymczasowy areszt.
źródło: Rzecznik KWP w Gdańsku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz