Moja Gdynia

Moja Gdynia

piątek, 12 lipca 2013

Zatonął żaglowiec "Wyvern" biorący udział w regatach Tall Ships Races

W czwartek rano, podczas trzeciego dnia TSR 2013 na trasie etapu z Aarhus do Helsinek, zatonął norweski żaglowiec "Wyvern" i jeden z ratujących go żeglarzy. Jednostka z niewiadomych jeszcze przyczyn zaczęła nabierać wody i poszła na dno. Uratowano całą załogę. Do akcji ratowniczej przyłączył się między innymi holenderski żaglowiec "Wylde Swan", który odpowiedział na sygnał Mayday. Trzech członków załogi - dodajmy: członków stałej załogi, czyli doświadczonych żeglarzy, a nie młodych stażystów - ubranych w kamizelki ratunkowe zeszło na pokład tonącej jednostki, aby próbować wypompować wodę. Dwie spośród tych osób odnaleziono, trzecią pochłonęło morze. To Koen van Gogh, cześć jego pamięci!

Norweski "Wyvern" to kecz gaflowy, który został zwodowany w dniu 10 sierpnia 1897 roku, a nazwany na pamiątkę nazwy z mitologii oznaczającej "budzącego respekt smoka". W sierpniu 1984 roku został przekazany Muzeum Morskiemu w Stavanger w darze przez Jego Królewską Wysokość księcia Haralda z Norwegii i od tego czasu jest ambasadorem muzeum, miasta i kraju. Był regularnym uczestnikiem The Tall Ships Races.

Źródło: tallships.szczecin.eu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz