Moja Gdynia

Moja Gdynia

piątek, 18 listopada 2011

Informacje pomorskiej policji

SŁUPSK - SPRAWCY  BESTIALSKIEGO ZABÓJSTWA  W SZWECJI ZATRZYMANI.

W wyniku intensywnych działań policjantów Wydziału Centralnego Biura Śledczego w Słupsku,  prowadzonych pod ścisłym nadzorem Prokuratury Okręgowej w Słupsku we współdziałaniu ze szwedzkim organami ścigania,  16 listopada 2011 r.  zostali zatrzymani sprawcy dokonanego w godzinach rannych  19 października 2011 r. na terenie Szwecji zabójstwa dwojga obywateli szwedzkich (w wieku 70 i 71 lat).

Podejrzani o dokonanie tego czynu mieszkańcy Słupska 33-letni Mirosław T. i 40-letni Jacek T. po uprzednim związaniu ofiar i zaklejeniu taśmą  ich twarzy zadali mężczyźnie kilkanaście ciosów w głowę ciężkim narzędziem, kobietę zaś udusili. Po dokonaniu zabójstwa, zabrali z mieszkania ofiar sejf i niezwłocznie opuścili wynajmowane w Goteborgu mieszkanie, nie zabierając nawet swoich rzeczy.

Kiedy informacja o tym zabójstwie przekazana została stronie polskiej, natychmiast rozpoczęły się poszukiwania sprawców. Zajęli się tym  funkcjonariusze  CBŚ-u ze Słupska, którzy natychmiast włączyli do działań poszukiwawczych policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku. Wszelkie ustalenia w tej sprawie  wskazywały, że poszukiwani mogą znajdować się gdzieś na terenie powiatu słupskiego. Wspólna akcja policjantów  przeprowadzona pod nadzorem prokuratury okręgowej w Słupsku, w szczególności podjęte na prośbę szwedzkich organów czynności operacyjne doprowadziły do zatrzymania  sprawców zabójstwa w ciągu zaledwie kilkunastu  dni od chwili zwrócenia się do słupskich policjantów o udzielenie pomocy w wyjaśnieniu tego zabójstwa.

Pierwszy z poszukiwanych mężczyzn, zatrzymany został na jednej z  posesji znajdującej się pobliżu Słupska. Podczas przeszukania jego mieszkania, policjanci zabezpieczyli dwa pistolety, które mężczyzna ten posiadał nielegalnie. Drugi ze sprawców wpadł w ręce policji po tym jak zorganizowano na niego zasadzkę. Został  zatrzymany  w nocy, gdy jechał samochodem do Słupska. Obydwaj mężczyźni nie ukrywali zaskoczenia bezbłędną akcją policji.
Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Jeszcze dzisiaj Prokuratura Okręgowa w Słupsku wystąpi z wnioskiem do Sądu Okręgowego w Słupsku o  tymczasowe aresztowanie sprawców tego brutalnego zabójstwa, a następnie , zgodnie z wydanym przez szwedzki sąd Europejskim Nakazem Aresztowania – o przekazanie sprawców do dyspozycji szwedzkich organów ścigania.


GDYNIA - XIII EDYCJA KONKURSU O PUCHAR KOMENDANTA MIEJSKIEGO POLICJI W GDYNI

Wczoraj (17 listopada 2011r.) o godz. 10:00 rozpoczął się konkurs o puchar Komendanta Miejskiego Policji w Gdyni dla „Najlepszego Kierownika Gdyńskiej Dochodzeniówki", „Najlepszego Gdyńskiego Dochodzeniowca" i „Najlepszej Gdyńskiej Dochodzeniówki".


Do konkursu przystąpiło w sumie 30 policjantów, w tym 7 ze stanowisk kierowniczych.

Uczestnicy oprócz rozwiązania testu wyboru składającego się z 60 pytań, rozwiązywali również kazusy prawne i na podstawie przykładowego opisu stanu faktycznego wypełniali i weryfikowali dokumentację rozliczenia statystycznego.

Ogłoszenie wyników oraz uroczyste przekazanie Pucharu przechodniego nastąpi na początku grudnia br.


MALBORK – DZIĘKI SZYBKIEJ REAKCJI POLICJANCI URATOWALI ŻYCIE 55-LATKA.
Policjantów zaalarmował mężczyzna, który usłyszał zza drzwi swojego sąsiada wołanie o pomoc. Funkcjonariusze wyważyli drzwi i wezwali pogotowie. Dzięki szybkiej reakcji policjanci uratowali życie 55-letniego mieszkańca gminy Miłoradz.
W środę w nocy około godziny 24.00 policjanci z Malborka zostali zaalarmowani przez mieszkańca gminy Miłoradz, który poinformował, iż jeden z jego sąsiadów potrzebuje pomocy. Dyżurny skierował pod podany adres patrol interwencyjny. Na policjantów czekał 39- letni mężczyzna, który wskazał im drzwi swojego sąsiada zza których dobiegał stłumiony głos z prośbą o pomoc. W miarę upływu czasu głos słabł, aż w końcu ucichł całkowicie. Funkcjonariusze nie mogąc ustalić co się dzieje podjęli decyzję o wyważeniu drzwi wejściowych do mieszkania. Po wejściu do środka w głębi korytarza dostrzegli leżącego na brzuchu mężczyznę. Sprawdzili podstawowe czynności życiowe. Mężczyzna był nieprzytomny, ale oddychał. Za pośrednictwem Oficera Dyżurnego wezwali pogotowie ratunkowe. Podczas oczekiwania na przyjazd lekarza udało się nawiązać kontakt z mężczyzną, który uskarżał się na silne bóle w klatce piersiowej oraz duszności. 55- latek został przewieziony do szpitala w Malborku.
Dzięki szybkiej reakcji policjantów mężczyzna jest pod opieką lekarzy, a stan w którym się znajdował był poważny i zagrażał jego życiu.


KWIDZYN – PRODUKOWAŁ FAŁSZYWE BANKNOTY

Kwidzyńscy kryminalni zatrzymali dwóch młodych mężczyzn podejrzanych o fałszowanie i wprowadzanie do obiegu podrobionych pieniędzy. Wczoraj Sąd Rejonowy w Kwidzynie zastosował wobec jednego z nich tymczasowy areszt na 3 miesiące. Za produkcję fałszywych banknotów grozi mu kara nawet do 25 lat więzienia. Natomiast drugiemu za ich wprowadzanie do obiegu kara do lat 10.

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie zatrzymali dwóch 22-letnich mieszkańców powiatu kwidzyńskiego, którzy podrabiali i wprowadzali do obrotu fałszywe pieniądze. Wszystko wydało się, gdy taką właśnie fałszywką zapłacili m.in. za pizzę dwoma banknotami 20-złotowymi. Pieniądze wzbudziły podejrzenie sprzedawcy do tego stopnia, że powiadomił policję.

Funkcjonariusze natychmiast zajęli się tą sprawą. W mieszkaniu jednego z mężczyzn odnaleźli kolejne fałszywe banknoty oraz urządzenia służące do produkcji pieniędzy. Okazało się, że za pomocą specjalistycznego sprzętu produkował on trefne banknoty o nominałach 20 i 50 zł. Policjanci zabezpieczyli falsyfikaty oraz sprzęt do ich produkcji. Stróże prawa ustalili, że drugi z zatrzymanych mężczyzn fałszywe pieniądze wprowadzał do obiegu płacąc nimi w niektórych sklepach za zakupiony towar.

Obaj zatrzymani usłyszeli zarzuty i zostali przesłuchani w tej sprawie.

Wczoraj Sąd Rejonowy w Kwidzynie na wniosek prokuratora zastosował wobec jednego z 22-latków tymczasowy areszt na 3 miesiące. Za produkcję fałszywych banknotów grozi mu kara nawet do 25 lat pozbawienia wolności.

Natomiast drugiemu za ich wprowadzanie do obiegu grozi kara do lat 10. Śledczy ustalają teraz jak długo trwał ten proceder i czy fałszywe pieniądze wciąż mogą być w obiegu.


LĘBORK - UKRADŁ 6500 ZŁ I ZOSTAŁ ZŁAPANY

W czwartek lęborscy kryminalni zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o kradzież z samochodu, saszetki z dokumentami i pieniędzmi w kwocie 6500 zł. Za kradzież może grozić do 5 lat pozbawienia wolności.

W czwartek kryminalni z Lęborka ustalili i zatrzymali mężczyznę, który jest podejrzany o kradzież z samochodu na ul. Sportowej, saszetki z dokumentami i pieniędzmi w kwocie 6500 zł. Do kradzieży doszło na początku miesiąca a zatrzymany to 21 letni mieszkaniec Lęborka, który wydał całą skradzioną kwotę.

Mężczyzna już wczoraj usłyszał zarzut kradzieży, za co może grozić do 5 lat pozbawienia wolności.


LĘBORK - POLICJANCI NAJPIERW PRZYPOMNĄ

Lęborska drogówka rozpoczęła akcję przypomnienia kierowcom przepisów dotyczących parkowania. Policjanci, wkładają za szybę zamiast mandatów, ulotki informacyjne. Gdy akcja się zakończy, nie będzie już taryfy ulgowej i będą wystawiane mandaty.

Od wczoraj trwa akcja lęborskiej drogówki zainicjowana przez komendanta lęborskiej Policji, skierowana do kierowców, którzy zapomnieli o przepisach dotyczących parkowania w strefie zamieszkania. Lęborska Policja wychodząc na przeciw wnioskom mieszkańców dotyczącym uporządkowania sytuacji na osiedlach, związanej z nieprawidłowo parkującymi swoje pojazdy kierowcami, będzie za wycieraczki wkładać ulotki przypominające te przepisy.

Akcja z ulotkami będzie trwać około tygodnia, w ciągu tego czasu wszyscy kierowcy parkujący w strefie zamieszkania będą mogli przypomnieć sobie, że pojazdy w takiej strefie należy parkować tylko i wyłącznie na miejscach do tego wyznaczonych. Po tym czasie dla kierowców niestosujących się do znaków nie będzie taryfy ulgowej i każdy kto zaparkuje nieprawidłowo swój samochód otrzyma wezwanie na komendę a następnie mandat w wysokości 100 zł i 1 punkt karny.

Jednocześnie zgodnie z wnioskami mieszkańców policja wystosuje pisma do administratorów terenów osiedli, które objęte są strefą zamieszkania sugerujące zwiększenie ilości miejsc do parkowania. Policja jednak przypomina, że brak miejsc wyznaczonych do parkowania nie zwalnia kierowców z obowiązku stosowania się do przepisów ustawy o ruchu drogowym i każdy taki przypadek będzie karany mandatem.


SOPOT- STRZELIŁ Z WIATRÓWKI W OKNO SĄSIADÓW.

Policjanci z Sopotu zatrzymali mężczyznę, który na jednym z sopockich osiedli strzelał z wiatrówki w okna sąsiadów. Na szczęście żadna z osób przebywających w tym czasie w pokoju nie odniosła obrażeń. Jak ustalili policjanci nieodpowiedzialny 26-letni mieszkaniec Mrągowa był pijany. Pokrzywdzony rozbitą szybę wycenił na 500 złotych. Mieszkaniec Mrągowa usłyszał już zarzut dotyczący uszkodzenia mienia. Sprawca złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze bez przeprowadzania rozprawy sądowej. Za ten czyn kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.

Dochodziła północ, gdy dyżurny został powiadomiony o tym, że ktoś strzela z wiatrówki do okien mieszkania na jednym z sopockich osiedli. Policjant natychmiast skierował tam mundurowych, którzy w pobliżu pełnili służbę. Policjanci kiedy pojechali na miejsce zaczęli typować miejsce skąd prawdopodobnie oddano strzały. Wszystko wskazywało na to, że sprawca strzelał z mieszkania na pierwszym  piętrze kilkupiętrowego bloku. Policjanci którzy pracowali nad tą sprawą, ustalili, że w nocy w jednym z mieszkań w bloku naprzeciwko pokrzywdzonych odbywała się impreza, podczas której jej organizator 26- letni mieszkaniec Mrągowa, po wypiciu kilku kieliszków alkoholu postanowił poćwiczyć swoją celność za pomocą pożyczonej od kolegi wiatrówki. Mężczyzna otworzył okno i oddał dwa strzały w stronę okien balkonowych mieszkania naprzeciwko. W pokoju w tym czasie przebywali domownicy, ołowiany śrut uszkodził szybę, ale na szczęście nikomu z domowników nic się nie stało.

Mieszkaniec Mrągowa usłyszał już zarzut dotyczący uszkodzenia mienia. Sprawca złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze bez przeprowadzania rozprawy sądowej. Za ten czyn kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.


SOPOT- ANALIZA STANU BEZPIECZEŃSTWA W SOPOCKICH LOKALACH

Wczoraj o godzinie 11.00 rozpoczęło się spotkanie policjantów z przedstawicielami lokali rozrywkowych i gastronomicznych. Restauratorzy dowiedzieli się przede wszystkim, w których klubach w mijającym roku było najmniej bezpiecznie oraz jak zapobiegać zjawiskom przestępczym w ich lokalach. Policjanci przedstawili również projekt ulotki, który powstał we współpracy z Urzędem Miasta jako propozycję umieszczenia jej w lokalach, klubach, restauracjach jako przestrogę dla klientów.

Wczoraj o godzinie 11.00 w Komendzie Miejskiej Policji w Sopocie odbyło się spotkanie robocze policjantów z właścicielami i przedstawicielami sopockich klubów. Pomimo tego, że policjanci zaprosili na nie przedstawicieli kilkudziesięciu lokali przybyło tylko kilkunastu.

Policjanci uświadomili restauratorom, że największą plagą w sopockich lokalach są kradzieże, problemem jest także nieprzestrzeganie ciszy nocnej i zdarzające się niestety dość często bójki i awantury. Takie wnioski płyną z danych które policjanci przedstawili sopockim restauratorom.
Policjanci wysłuchali restauratorów (interesował ich głównie temat praw autorskich przy odtwarzaniu muzyki w klubach, proponowali także zwiększenie liczby policyjnych patroli).

Mundurowi zasugerowali założenie w klubach monitoringu (niektórzy jeszcze nie mają), ostrożniejsze dobieranie pracowników ochrony, ostrzegli też przed sprzedawaniem alkoholu nieletnim i pijanym osobom.

Komendant zapowiedział również zwiększenie - i to już od najbliższego weekendu - liczby kontroli prowadzonych przez policjantów w cywilu.


NOWY DWÓR GDAŃSKI – ZŁODZIEJ WĘDZONEGO ŁOSOSIA W RĘKACH POLICJANTÓW

W ręce policjantów wpadł 28 – letni mieszkaniec Trójmiasta, który ukradł 7 kilogramów wędzonego łososia. Działającego pod osłoną nocy złodzieja wypatrzyły kamery monitoringu. Policjanci zatrzymali amatora cudzej ryby już dwie godziny po zgłoszeniu kradzieży. Zuchwalec zdążył już zjeść część złodziejskiego łupu. Grozi mu kara nawet do 5 lat więzienia.

Wczoraj rano dyżurny nowodworskiej policji otrzymał zgłoszenie od jednego z mieszkańców powiatu. Mężczyzna twierdził, że poprzedniej nocy z wędzarni w Krynicy Morskiej ktoś skradł  mu 7 kilogramów wędzonego łososia. Wartość ryby właściciel wycenił na 360 złotych.

Policjanci ustalili szczegóły kulinarnego przestępstwa i już 2 godziny po zgłoszeniu zatrzymali jego sprawcę.

Okazało się, że mężczyznę chodzącego w pobliżu posesji zarejestrowały kamery monitoringu. Obraz z kamer obejrzeli dzielnicowi z tego terenu i skutecznie wytypowali złodzieja. Zatrzymali go po wczoraj po godzinie 10 – tej.

Okazał się nim 28 – letni mieszkaniec Trójmiasta, który pracował tymczasowo w Krynicy Morskiej.

Jeszcze wczoraj śledczy przedstawili mu zarzut kradzieży ryby, za co grozi mu kara nawet 5 lat więzienia.  Mundurowi odzyskali tylko część złodziejskiego łupu.
  źródło: Rzecznik KWP w Gańsku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz